czwartek, 15 stycznia 2015

Bądź jak najbardziej fit,albo i nie...

Ostatnio siedziałam z dwoma (dobrze odmieniłam?) koleżankami, a niedaleko nas była dziewczyna, która uprawia sport w niesamowitej ilości-biega i osiąga w tym wspaniałe wyniki,gra w siatkówkę,a do tego jeszcze robi różne ćwiczenia z różnych treningów,które można znaleźć w internecie.
W rezultacie jest niesamowicie szczupła,ma uda niemalże takie same jak łydki,oczywiście to nie są nogi,które składają się jedynie ze skóry i kości,ale są umięśnione.
Osobiście nie podoba mi się ta figura,bo preferuję zupełnie inny typ sylwetki,podobają mi się ładne,umięśnione tyłki,a ona może i ma go umięśnionego,ale nie widać tego,ponieważ tego tyłka praktycznie nie ma.
Powiedziałam to moim koleżankom no i usłyszałam,że i tak zazdroszczę,bo jej dwie nogi to moja jedna. Okej.
To nie jest tak,że jestem w 100% zadowolona ze swojej sylwetki.
Wręcz przeciwnie,mam do niej masę zastrzeżeń,tu za mało,tu za dużo,nogi całe w bliznach po pozrywanych już dawno strupach (jaka byłam wtedy głupia,mama miała rację),jakieś niedoskonałości,rozstępy,itp.
Dążę do tego,żeby być z niej bardziej zadowolona,co prawda z różnymi efektami,ale jednak.
Ale czy to znaczy,że musi podobać mi coś,co jest promowane,fit tak bardzo,itp?
Nie.

Są różne kanony piękna i to jest świetne. Nie trzeba być fit,nie trzeba być chudym,nie trzeba mieć sylwetki aktorek z lat pięćdziesiątych. Trzeba mieć sylwetkę,która będzie nam odpowiadała,a nie pozostałym,bo są różne ideały piękna i każdemu podoba się co innego.
Niby oczywiste,banalne,a wciąż trzeba o tym przypominać.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Święta prawda, nic dodać nic ująć. Najgorzej, jak próbujemy wyrazić własne zdanie, to od razu, że hejty, że zazdrość. Jakby człowiek już nie mógł powiedzieć - nie podoba mi się. Przecież nie wszystko musi się podobać tym samym osobom.

Łukasz Sakowski pisze...

Ważne by nie popadać w skrajności.

Dashka pisze...

Zgadzam się z Tobą w 100% :)
Sama nie jestem moze zadowolona ze swojej figury i dążę do tego zeby ją poprawić, ale nie przemawia do ten fitchudy typ który jest teraz na topie. Może dlatego, że tańczę dancehall i widzę że dziewczyny z taką figurą w tym akurat tańcu wyglądają średnio.

Prześlij komentarz

Cieszę się, że Cię tu widzę :) Miło mi Czytelniku, że przeczytałeś mój tekst i chcesz napisać komentarz :)