niedziela, 23 listopada 2014

Księżniczki XXI wieku

Księżniczki prawie cały czas na coś czekały. Zwykle na księcia, który przyjedzie na białym koniu. A potem będą żyli długo i szczęśliwie w pięknym zamku ze służbą, itp.

Księżniczki XXI wieku też tak chcą. Wyobrażają sobie fajne życie, w którym wszystko mogą, noszą bajkowe kreacje i mają u boku przystojnego, a co najważniejsze bogatego księcia.
Przy czym one mają za zadanie jedynie pięknie wyglądać, aby wszyscy mogli je podziwiać. No bo w końcu bajkowe księżniczki wszystko zdobyły dzięki urodzie.

To, że księżniczki żyły zdane na łaskę księcia to wynik czasów na jakich wzorowane są te wszystkie opowieści.

Dziś nazwiemy to raczej sponsoringiem.



Księżniczki XXI wieku to kobiety czekające na wymarzony ideał, odtrącające wszystkich, którzy nie spełniają jej wszystkich wymagań.
To także osoby nieradzące sobie z rzeczywistością, takie, które do wszystkiego potrzebują pomocy. 









Zamiast być księżniczką chcę być kobietą niezależną finansowo, wieść bajkowe życie w pałacu (nawet jeśli to będzie M4 w Wwa) i kupować sobie te wszystkie piękne suknie, które mi się zamarzą. Za swoje pieniądze. 
A księżniczka, którą podziwiam to ta z baśni o Dzikich Łabędziach, dziewczyna, która poświęciła wiele dla ukochanych osób Tutaj możecie przeczytać tę baśń



1 komentarze:

Blondynka na studuach pisze...

Pewnie dlatego nigdy nie lubiłam bajek o księżniczkach...

Prześlij komentarz

Cieszę się, że Cię tu widzę :) Miło mi Czytelniku, że przeczytałeś mój tekst i chcesz napisać komentarz :)