czwartek, 5 marca 2015

Nie próbuj, czyli kilka słów o próbach, ćwiczeniach i pewnym pisarzu

Jak już wspominałam, zaczęłam ćwiczyć, a jestem osobą, która ze sportem bardzo długo miała styczność tylko i wyłącznie jako kibic, a i to mnie nudziło.
W grudniu zaczęłam próbować. 
I to był największy błąd. 
Gdyby nie te moje próby, byłabym już o wiele bliżej celu.  







Najprościej chyba to wytłumaczyć poprzez to, co widnieje na pomniku Bukowskiego, który według Wikipedii był człowiekiem przepełnionym sceptycyzmem wobec ludzi, a jednocześnie wiecznie poszukiwał bliskości z nimi.
Chyba właśnie dlatego go lubię.
"Na grobie Bukowskiego widnieje epitafium: „Don’t try” („Nie próbuj”). Jego żona Linda Lee Bukowski twierdzi, że ma to oznaczać: „Jeżeli spędzasz cały czas próbując, wtedy wszystko co robisz to tylko próbowanie. Więc nie próbuj. Po prostu rób”
W polskim tłumaczeniu słowa te brzmią: "Jeżeli już o coś zabiegasz, idź na całego, w przeciwnym razie nawet nie zaczynaj."

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ciekawe... Masz całkowitą rację. Słuszne spostrzeżenie. :)

different pisze...

Jednym słowem - mocne! Dało kopa, jak nie wiem. Przestanę mówić "spróbuję", bo to często jest dyplomatyczne wyjście, można przecież powiedzieć, że próbowałam, ale jest to złe wyjście.

Niedopowiedziane pisze...

@different: Właśnie, często to jest takie "spróbuję",żeby nie słuchać pytań dlaczego nie i nie musieć na nie odpowiadać. To odkłada te pytania w czasie. Bardzo rzadko rzeczywiście próbujemy.

Prześlij komentarz

Cieszę się, że Cię tu widzę :) Miło mi Czytelniku, że przeczytałeś mój tekst i chcesz napisać komentarz :)